Wszyscy siedzielismy przy stole gdzie panowala nieprzyjemna cisza. Czulem jakby wzrok Brada strzelal we mnie. Unioslem wzrok na Jade siedzaca obok Avana i zasmialem sie pod nosem widzac jej zaklopotanie. Nie zdajecie sobie sprawy vo dzialo sie 15 minut temu i mimo ze bylem choleni wsciekly,cieszylo mnie to z innej strony.
15 minut wczesniej
Oblizalem powoli usta patrzac w jej oczy chcac by utopila sie w moich teczowkach,jak to zwykle bywa. Chcialem ja do siebie bardziej przekonac. Masujac jej smukle biodro zblizylem.sie jeszcze troche...
Uslyszalem otwieranie drzwi lecz olalem to. Chcialem jej ust. Chcialem ją całą. Zostalem gwaltownie odepchniety w bok a dziewczyna zeszla z lozka i w seksownej pizamce podbiegla do Brada stojacego w drzwiach. Zlustrowalem go wściekly i ruszylem za Jade ktora patrzala na niego..
- Myslalem ze wasz pieprzony wyjazd niczego nie zmieni- wysyczal gdy stanalem za Jade
- B-bo nie zmienil - szepnela. ha-ha. Polozylem dlonie na jej biodrach
- Jak to kotku? -szepnalem jek do ucha- zmienil -spojrzalem w gore na bruneta ktory warknal zirytoway i odwrocil sie. Dziewczyna zepchnela moje dlonie i poszla na dol za chlopakiem. Przewracajac oczami poszedlem za nia,lecz zauwazajac ze wszyscy jedza juz sniadanie, usiadlem na krzesle.
Wstalem od stolu nie odniszac talerza i poslalem Bradowi wrogie spojrzenie.
Jade's POV
Przetarlam twarz siedzac a lozku i myslac o tym co stalo sie rano.
Zaraz przyjda dziewczyny i pokaza.mi jaka piosenke mamy spiewac + na halloween. Mam im powiedziec? Westchnelam cicho i zeszlam na dol, gdzi byl tylko Mathew...o ile dobrze zapamietalam imie tego chlopaka. Otworzylam drzwi i zostalam usciskana przez trojke dziewczyn.
- Heej! - piszczaly wywolujac u mnie smiech
- Czesc dziewczyny - odsunelam sie i pobieglam na gore a one zaraz.za mna
- Dobra laski, co to za piosenka? - powiedzialam siadajac na lozku
- Widze,ze chcesz jak najszybciej miec o z glowy -skinelam glowa gdy Perrie usiadla obok mnie
- Zaczekaj -uniosla lekko palec w gore - czuje zapach meskich,drogich perfumow - spojrzala na mnie -to posciel - uniosla brew.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Okej wiec... To tylko pierwsza czesc,kolejna dodam po swietach okej?
JAK CHCESZ BYC.INFORMOWANA, WEJDZ.W ZAKLADKE "INFORMOWANI"
JEST SENS ROBIENIA KONT ROLE-PLAYEROW JADE I JUSTINA? JAK TAK TO KTO CHCE NIECH PISZE @awhmybiiebs
Wiem ze ni ma.polskich znakow ale.ma.szlaban na komputer. Jak wejde.to poprawie
ten rozdział jest ZAJEBIASZCZY ajhcfwevfvwerkv mrrr ciekawe jak potoczą się losy Jade's Justina i Brada ( mam nadzieje że Jade's oleje Brada ) ale to tylko moje małe ego/marzenie a pozatym to WESOŁYCH ŚWIĄT
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział :) zdecydowanie warto było czekać <3
OdpowiedzUsuńkocham to :D <3
@AwwAdrianne
Świetny rozdział! Haha eheh ten Justin :D ciekawe jak to się dalej potoczy *.* no cóż wszystkiego dobrego i wesołych świąt :):):)
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział <3
OdpowiedzUsuńwarto było tyle czekać <3
<3
OdpowiedzUsuńxx
Mam prośbę jak pojawi się nowy rozdział to poinformowałabyś mnie jakoś może być na TT
OdpowiedzUsuń@Vejtaszewska albo na gg 48520031 :D